Koniec ery śmieciowego jedzenia!

Jak wiadomo Polacy z powodu kompleksów zawsze chcieli gonić za zachodem, stąd moda na restauracje typu fast food. W latach 90' wyjście do McDonald's było obowiązkowym punktem każdej szkolnej wycieczki, w ten oto sposób wytworzyło się pokolenie ery fast food'u. Obecnie zachód zwariował na punkcie wszystkiego co zdrowe (mówię oczywiście o generalnej tendencji). W Polsce gotowanie stało się modne za sprawą licznych telewizyjnych programów kulinarnych, zdrowy tryb życie jest coraz bardziej popularny. Chciałabym aby rodzice najmłodszego pokolenia nie uzależniali swoich dzieci od śmieciowego jedzenia, żeby nie utożsamiali wyjścia do restauracji fast food z nagrodą i rozrywką. Oczywiście knajpy fast food robią wszystko, aby pozyskać najmłodszych klientów, wybudują wielki plac zabaw, wsadzą do pudełka z jedzeniem super zabawkę (dziecko zazwyczaj chce zebrać wszystkie z serii, czyli około 8 w ciągu miesiąca). Czasem mam wrażenie, że do dziś muszę walczyć ze skutkami ubocznymi zabawek w  Happy Meal'ach i pokemonów w Cheetos'ach.

fot:https://www.facebook.com/BrooklynBurgersandWings/photos_stream

Na szczęście pojawiają się w Polsce restauracje, które oferują nam jedzenie smaczne, zdrowe i niekoniecznie bardzo drogie. Jeśli najdzie cię ochota na hamburgera, z prawdziwym kawałkiem mięsa, a nie zmielonym MOM'em (mięso oddzielone mechanicznie- czyli wszystko to co najobrzydliwsze), polecam np. Brooklyn Burgers & Wings, bardzo lubię ich kanapki z grillowanym kurczakiem, knajpa słynie też z domowej lemoniady i dużych frytek. Oby więcej miejsc takich jak to, w których liczy się jakość, a nie masowa produkcja.

L.